Terapia poznawcza to skuteczny sposób radzenia sobie z problemem.

Terapia poznawcza. Osoby uzależnione będą przeżywały głód (intensywny, uciążliwy przymus zachowań nałogowych – oglądanie pornografii, masturbacja itp.).

Jednym ze skutecznych sposobów radzenia sobie w takiej sytuacji jest technika wyobrażeniowa – zastępowanie myśli nałogowych przez negatywne lub pozytywne obrazy (terapia poznawcza).

Umysł osoby uzależnionej przeżywającej głód koncentruje się w tym czasie głównie na pozytywnych stronach nałogowego rozładowania. Wspomniana technika ma na celu znieść zniekształcenia poznawcze i skoncentrować myśli na konsekwencjach złamania abstynencji (negatywne wyobrażenia) lub pozytywnych następstwach powstrzymania się od takich zachowań (pozytywne wyobrażania).

  • Jakie myśli i emocje będę przeżywał po złamaniu abstynencji?
  • Jak takie zachowanie wpłynie na moje poczucie własnej wartości, wstyd, poczucie winy, poczucie beznadziei?
  • Jaki wpływ będą miały moje zachowania nałogowe na dostępność emocjonalną, relacje z bliskimi?
  • Jakie i jak długo będę przeżywał objawy abstynencyjne takie jak: rozdrażnienie, lęki, kłopoty z koncentracją itp.?
  • Jak długo będę dochodził do równowagi emocjonalnej?

Albo też:

  • Jeśli uda mi się powstrzymać, to jak będę się czuł później, na drugi dzień? Co będę myślał o sobie?
  • Jak to wpłynie na moje poczucie sprawczości, własną godność, poczucie własnej wartości?
  • Jak mój sukces przybliży mnie do pielęgnowania moich wartości?

Jeden z naszych pacjentów opowiada: „Za każdym razem kiedy przeżywałem pokusę oglądania porno, zastanawiałem się, jak to wpłynie na moje główne cele życiowe. Jakie będą konsekwencje dla bliskich których kocham? Jakie konsekwencje przyniesie to dla mojej córki? Czy fakt, że moja córka będzie doświadczała obecności z niedostępnym emocjonalnie ojcem, przeżywającym wahania nastroju, skoncentrowanym na sobie, nie spowoduje, że w przyszłości wybierze na męża kogoś podobnego – zamrożonego emocjonalnie, egoistycznego, uzależnionego…?

Moje zachowanie nałogowe mają wpływ na szczęście moich dzieci…”