Seksoholik i jego dzień życia.
Seksoholik i jego dzień. Otwierasz oczy i patrzysz na swój świat. Co wtedy myślisz? „Co dziś przyniesie los?”, „Co muszę zrobić?”, „Znowu do pracy”, a może: „Dziś jest kolejny dzień, by zrobić coś dobrego dla siebie”
Ta pierwsza myśl być może jest programem, według którego układasz działania całego dnia, a za nim tygodnia, miesiąca …
Jasne, nie zawsze jest to łatwe i oczywiste. Skoro to czytasz, pewnie nie jest takie. Jak przyjrzysz się małemu dziecku, zobaczysz, że nic nie jest łatwe: chodzenie, mówienie, zawiązanie sznurowadeł, mycie zębów, pisanie. Aż po czasie treningu i starań okazuje się, że to wszystko jest możliwe i coraz naturalne, że staje się drugą naszą naturą.
Każda zmiana wymaga Twojej uwagi i ciągłej troski. I gwarantuję: dzieci, które nie próbują pisać, nie nauczą się tego, a ludzie, którzy porzucają długopis, po miesiącach i latach znów mają kłopot w sprawnym pisaniu. Jak rozpiszesz swój dzień, tydzień, miesiąc …
Paweł Sikora
Zostaw komentarz